no ale oczywiscie jak kocham ta muzyke i kocham te wydarzenia... zreszta wiekszosc osob przybywajacych na takie eveny to podroznicy wiec nie jestem jakis wyjatkiem od reguly na szczescie zatem ILNY?
Haha! Pięknie! ILNY!
cóż, do manieczek mam kawałek, ale na Ummeta, Ben'a Golda i Rysia grzech nie jechać! Pozdrawiam! i do zobaczenia na I Love New year!